Człowiek nigdy nie uczył się i nie pracował tyle, co w XXI wieku. Nigdy w historii świata ludzkie głowy nie przyjmowały tylu wiadomości, tylu danych, co obecnie. A to dopiero początek III dekady. A to dopiero początek…

Przełom XX i XXI wieku zapowiadał czas indywidualizmu i „wyśrubowanego ja”, ale początkowo nie bardzo wszyscy wiedzieliśmy co to będzie oznaczało. Dziś – jeśli nawet Cię to nie interesuje, nie jesteś psychologiem, coachem, nie piszesz pracy naukowej o mózgu, nie śledzisz w ogóle tych tematów, to – nie ma mocnych – prawdopodobnie i tak czujesz przez skórę. Bo też przyjmujesz do głowy to wszystko – dzięki technologii, która nie odstępuje Cię z tacą pełną wiedzy i rozmaitych rewelacji każdego dnia. I już wiesz. Że to teraz. Że ten indywidualizm. Że to właśnie jest to. Że czas bycia ważnym dla świata nadszedł.

Człowiek nigdy w historii świata nie interesował się sobą, swoimi emocjami, doświadczaniem i poczuciem własnej wartości oraz tym, jak w ogóle funkcjonuje, tak bardzo jak teraz. Nauka idzie za tym i uprzejmie donosi co chwilę nowe rewelacje o naszym mózgu, o tym, jak to z nami jest, że jest. A to dopiero początek III dekady. A to dopiero początek…

Ale jak…, szczerze zastanów się, czemu posłużą wszystkie Twoje zainteresowania, w tym zainteresowanie sobą, gdy go z nikim nie podzielisz? Czyli – przechodzimy do sedna – jak zdobyć uważność ludzi, gdy wszyscy ludzie właśnie w tej chwili podobnie skupiają się na sobie? Jak zakomunikować im, że jesteś coś wart, coś warta? Że cos wiesz, coś potrafisz? Jak zwrócić ich uwagę na to, że jesteś, istniejesz, że Twoje życie ma sens i, że po coś chodzisz po tym świecie?

Rozwój osobisty podpowiada i oferuje wiele narzędzi – ale dziś nie jest o tym. Teraz, dziś, jest o tym, że możesz zwrócić uwagę na siebie, że możesz poczuć się dobrze, że możesz zaznać poczucia szczęścia przynajmniej na dwa sposoby nad wodą: zostawiając śmieci lub je zbierając. Wybór należy do Ciebie. Tak, masz wybór. Nikt za Ciebie nie zdecyduje, jak zakomunikujesz światu, że jesteś mu potrzebny, bo jest w Tobie wartość.